
Nowa Chemia – nadzieje i wyzwania
Początki chemii akademickiej na polskim Uniwersytecie Wrocławskim sięgają lat 50-tych XX wieku. W 1954 roku, w ramach Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii powstały Katedry Chemii Nieorganicznej, Organicznej i Fizycznej. Niezależny Instytut Chemii utworzony został w roku 1969, a w roku 1995 został on przekształcony w Wydział.
Chemia w Uniwersytecie Wrocławskim
Wyróżnikiem chemii na UWr był od początku szeroki i zróżnicowany program badawczy. Szczególnie wiele różnorodnych tematów rozwinęło się w obszarze chemii nieorganicznej, pod mentorską opieką prof. Bogusławy Jeżowskiej-Trzebiatowskiej, oraz fizycznej, dzięki wielkiemu zaangażowania prof. Lucjana Sobczyka. Obszary te obejmowały m.in. chemię bionieorganiczną, katalizę homogeniczną, chemię i spektroskopię pierwiastków d- i f-elektronowych, magnetyzm molekularny i chemię koordynacyjną związków makrocyklicznych. Znaczące osiągnięcia miał Wydział również w obszarze chemii bioorganicznej a także w wielu istotnych obszarach chemii fizycznej i teoretycznej, takich m.in. jak elektrochemia, materiały ferroiczne, czy chemia wiązania wodorowego. Osiągnięcia te dały podstawy do dalszego rozwoju tematyki badawczej w XXI wieku, m.in. w obszarze chemii materiałów organicznych i nieorganicznych, oraz w chemii supramolekularnej.

Główne budynki obecnego Wydziału zostały oddane do użytku na początku lat 70. XX wieku (Tabela 1, Fot. 1). Dwie dekady później Wydział zyskał nowe budynki laboratoryjne i audytoryjne, przeznaczone głównie do celów dydaktycznych, nie nastąpił natomiast rozwój części badawczej. Wprost przeciwnie, utrata laboratoriów spowodowana pożarem z 2004 r. spowodowała znaczące pogorszenie warunków do prowadzenia badań. Otwarcie laboratoriów Wydziału Chemii w części tzw. Łącznika Kompleksu Edukacyjno-Badawczego Biotechnologii (KEBB) pozwoliło zażegnać największy kryzys związany z niewystarczającą wielkością bazy laboratoryjnej.
Tabela 1. Kalendarium
- 1954 Utworzenie Katedr Chemii Nieorganicznej, Organicznej i Fizycznej w UWr
- 1964 Budynki przy ul. Joliot-Curie: początek prac projektowych
- 1966 Rozpoczęcie budowy
- 1969 Utworzenie Instytutu Chemii
- 1970 Budynek wysoki
- 1972 Audytorium (stare audytorium) i laboratorium BA (budynek laboratorium)
- 1995 Utworzenie Wydziału Chemii
- 1998 Laboratorium BB (dydaktyczne, budynek laboratorium)
- 2004 Pożar budynku wysokiego i wyłączenie go z działalności badawczej
- 2007 Stare Audytorium wyłączone z użytkowania
- 2007 Nowe Audytorium
- 2008 Częściowy remont budynku wysokiego
- 2012 Stare Audytorium w rejestrze zabytków
- 2012 Otwarcie laboratoriów WCh w tzw. Łączniku KEBB
- 2020 Budowa Nowej Chemii postulowana przez władze rektorskie UWr
- 2021 Przygotowanie programu użytkowo-funkcjonalnego Nowej Chemii w oparciu o specyfikację opracowaną przez WCh
- 2023 Decyzja o utworzeniu Centrum Badań Fizycznych i Chemicznych
Problemy ze starym budynkiem
Od samego początku budynki, w których mieściły się laboratoria naukowe i biura pracowników oraz sale wykładowe i laboratoria studenckie Instytutu Chemii, a w późniejszym okresie Wydziału Chemii, obarczone były szeregiem wad konstrukcyjnych powodujących znaczne, narastające z czasem, trudności w ich użytkowaniu. Te powstałe w latach 60-tych XX w. zaprojektowano zgodnie z technologią dostępną w tamtym okresie i w oparciu o zapotrzebowanie wynikające z ówczesnej wielkości zatrudnienia. Mimo wielu walorów, w tym estetycznych, budynki cechowały się rozwiązaniami niedostosowanymi do potrzeb chemików. W przypadku budynku wysokiego rozkład pomieszczeń nie jest dostosowany do jego funkcji, pomieszczenia laboratoryjne są niewielkie, a ich liczba jest zbyt mała. W budynku brak jest windy towarowej koniecznej m. in. do transportu aparatury badawczej, a system wentylacyjny cechuje się dalece niższą niż współczesne standardy i wymagania wydajnością. Ponadto, budynek jest nieocieplony, nie ma też zabezpieczenia przed słońcem, w konsekwencji czego temperatury latem potrafią wzrastać do 40°C, a zimą spadać poniżej 15°C. Niestety również pozostałe budynki obarczone są wieloma trudnymi do usunięcia wadami technicznymi – niesprawne ogrzewanie i system wentylacyjny, nieszczelne okna, brak ocieplenia, cieknący taras i dach, zamarzająca kanalizacja. To wszystko powoduje, że koszty eksploatacji budynków, wynikające m. in. ze strat ciepła są bardzo wysokie, stanowiąc największą część budżetu Wydziału.
Na wszystkie powyższe problemy infrastrukturalne Wydziału nałożyły się wreszcie trudności wynikłe po pożarze w 2004 r., w trakcie którego niemal doszczętnie spłonęły trzy piętra budynku wysokiego, a temperatura na stropie budynku osiągnęła 1100°C. Całkowitemu uszkodzeniu uległ system wentylacji, co drastycznie ograniczyło możliwości prowadzenia na Wydziale Chemii prac eksperymentalnych. W pożarze spaliło się wiele metrów kwadratowych podłogi i rur wentylacyjnych z PCV, czemu towarzyszyło wydzielenie do powietrza ogromnej ilości chlorowodoru. Skutkiem tego doszło do korozji zbrojenia ścian i wiązań budynku.
W trakcie podjętych po pożarze prac remontowych, zakończonych dopiero w 2008 roku, tylko częściowo odtworzono bazę laboratoryjną. W trakcie tych remontów nieco zoptymalizowano rozkład pomieszczeń oraz częściowo dostosowano budynek do współczesnych wymogów BHP, jednak zmiany, których wówczas dokonano, nie umożliwiły pełnego scalenia przestrzeni laboratoryjnej potrzebnej zespołom naukowym do pracy badawczej. Tylko częściowo rozwiązany został problem lokalizacji laboratoriów badawczych, które zajmują obecnie ostatnie kondygnacje budynku ze względu na sprawność systemu wentylacyjnego. Ich umiejscowienie dalekie jest jednak od optymalnego – stwarza problemy w codziennej komunikacji, a przede wszystkim utrudnia ewakuację wysokiego budynku w przypadku zagrożenia. Ponadto podczas prac remontowych doszło do wymycia przez wodę gruntu poniżej poziomu 0, w rezultacie czego zapadł się korytarz w pobliżu portierni. Mimo uzupełnienia gruntu i utwardzenia podłoża oraz remontu korytarza nie da się wykluczyć, że do podobnej sytuacji może dojść w przyszłości.

Rozwój Wydziału ograniczany jest od wielu lat przez brak odpowiedniej przestrzeni na potrzeby laboratoriów wydziałowych, w których znajduje się wyspecjalizowana i kosztowna aparatura badawcza, wymagająca rozprowadzenia specjalnych instalacji oraz posadowienia na poziomie 0. Obecnie, niemal każda nowa inwestycja aparaturowa Wydziału wiąże się z koniecznością prowadzenia niezwykle kosztownych remontów oraz wzmacniania stropu pod pomieszczeniami, w których umieszczana jest nowa aparatura.
Problemy infrastrukturalne Wydziału rzutują także na rodzaj i jakość prowadzonych zajęć dydaktycznych, które są nieodłącznie związane ze stanem technicznym i wyposażeniem laboratoriów studenckich oraz liczbą i wielkością sal seminaryjnych i komputerowych. Niemal wszystkie pomieszczenia znajdujące się w części dydaktycznej są niedogrzane, większość ma nieszczelne okna, a także problemy z systemem wentylacyjnym i niewystarczającą liczbą wyciągów. Zimą regularnie pojawiają się problemy z zamarzającą kanalizacją, uniemożliwiającą prowadzenie zajęć w niektórych laboratoriach studenckich. Brak pomieszczeń uniemożliwia wprowadzanie nowych laboratoriów np. z zakresu chemii nowych materiałów (potrzebne pomieszczenie o rygorystycznych wymaganiach co do czystości i sterylności powietrza, w tzw. standardzie clean-room) czy chemii medycznej.
W ostatnich latach do wszystkich powyższych problemów dołączyły zupełnie nowe trudności. Blacha, wykorzystana do pokrycia elewacji wysokiego budynku zaczęła się odrywać i odpadać. Nie trzeba wyjaśniać jakiego rodzaju zagrożenie dla pracowników, studentów czy przypadkowych przechodniów stanowi ostra na brzegach płachta metalu o powierzchni 1 m2, spadająca z wysokości siódmego czy ósmego piętra. W konsekwencji kilku incydentów tego rodzaju budynek został zabezpieczony ochronną siatką, która częściowo minimalizuje ryzyko wypadku. W innej części budynku, od strony Instytutu Informatyki, od elewacji zaczęły odpadać szklane panele znajdujące się przy bocznym wejściu dla pracowników i wejściu od strony Zakładu Krystalografii. Taki jest stan obecny…
Planowanie
W obliczu fundamentalnych problemów spowodowanych starzejącą się infrastrukturą oraz trudnościami, które z tego stanu wynikają, społeczność Wydziału z ulgą przyjęła stanowisko władz uczelni, które zdecydowały się uwzględnić potrzeby Wydziału Chemii w wieloletnim planie zadań inwestycyjnych uczelni oraz podjąć aktywne działania na rzecz pozyskania środków finansowych na cel budowy nowej siedziby. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że potrzebę przeprowadzenia inwestycji zauważyło już grono rektorskie w kadencji 2020–2022, uznać należy zatem, że w tym obszarze istnieje w gronach decyzyjnych UWr konsensus, oparty na powszechnym zrozumieniu złego stanu technicznego infrastruktury Wydziału Chemii i związanych z nim dla uczelni problemów. Społeczność Wydziału Chemii entuzjastycznie zaangażowała się w pracę nad przygotowaniem koncepcji nowego budynku – w pracach Zespołu ds. infrastruktury i planowania inwestycji, którego zadaniem było przygotowanie programu użytkowo-funkcjonalnego na potrzeby pracy profesjonalnych projektantów, brało aktywny udział ponad 40 pracowników Wydziału.
Projektowanie nowego budynku Wydziału Chemii, od początku stanowiło nie lada wyzwanie. Konieczne było uwzględnienie specyfiki oraz potrzeb wszystkich tematów badawczych obecnie realizowanych na Wydziale oraz uwzględnienie istniejącej struktury kadrowej. Członkowie Zespołu pracujący nad projektem budynku starali się od początku wyciągać racjonalne wnioski dotyczące skali inwestycji biorąc pod uwagę infrastrukturę, którą obecnie dysponuje WCh, oraz doświadczenia innych jednostek, które w ostatnich latach wybudowały nowe budynki. Projektowanie budynku, który z założenia powinien służyć nie tylko obecnej kadrze i studentom, ale także tym członkom naszej wspólnoty, którzy będą z niego korzystać przez kolejnych kilkadziesiąt lat wymagało przeprowadzenia analizy kierunków rozwoju Wydziału, oraz przemyślenia jak zmieniać się będzie Uniwersytet. Zadawaliśmy sobie pytania o to w którym kierunku będą rozwijać się nauki chemiczne, jednocześnie wnikliwie przypatrując się działaniom innych jednostek.
Ponieważ chemia jest nauką o charakterze globalnym, poza analizą inwestycji powstających w naszym regionie staraliśmy się także wykorzystać doświadczenia Kolegów i Koleżanek pracujących za granicą. Wśród członków Zespołu pracującego nad inwestycją wielu odbyło staże podoktorskie na czołowych europejskich i amerykańskich uczelniach, a ich doświadczenia były starannie zbierane i analizowane tak aby nasz projekt był z jednej strony sumą najlepszych rozwiązań, a z drugiej pozostawał racjonalnym, dopasowanym do wielkości uczelni oraz specyfiki regionu. Projektując Nową Chemię staraliśmy się przyjmować możliwe ogólne, uniwersalne i łatwo adaptowalne rozwiązania. Ta sama filozofia przyświecała nam, gdy po ogłoszeniu przez władze Rektorskie decyzji o budowie Centrum Badań Fizycznych i Chemicznych (CBFC) wspólnie z przedstawicielami Wydziału Fizyki i Astronomii analizowaliśmy projekt, poszukując możliwości przeprowadzenia korekt, które obniżą koszt inwestycji. W efekcie serii spotkań, które przebiegały w harmonijnej atmosferze i w duchu współpracy, odpowiadając na apel JM Rektora UWr, udało nam się przedstawić program użytkowo-funkcjonalny Wydziału Chemii, stanowiącego część CBFC, znacząco zredukowany pod względem powierzchni względem pierwotnego projektu.
Podstawowym z problemów, z którymi musieliśmy się zmierzyć była skala inwestycji. Zaprojektowanie zbyt małego budynku wiązałoby się z szeregiem ryzyk: mogłoby spowodować niemożność racjonalnego budowania kadry naukowej, blokowałoby możliwość rozwijania nowych tematów badawczych, a w końcu skutkowałoby niskim komfortem pracy. Natomiast zbyt duża skala wiązałaby się z trudnościami w pozyskaniu finansowania, mogłaby doprowadzić do znaczącego rozciągnięcia w czasie budowy, czy wprost uniemożliwić jej zakończenie. W końcu, koszty eksploatacji budynku mogłyby przerosnąć możliwości finansowe zarówno Wydziału Chemii jak i grup badawczych, które będą go tworzyć.
Całkowita powierzchnia użytkowa, którą zajmują obecnie budynki Wydziału Chemii to ok. 15 000 m2. Wyłączone z użytkowania, ze względu na niespełnianie warunków PPOŻ, tzw. Stare Audytorium to kolejne ok. 2000 m2. Dla porównania, nowy budynek KEBB, zajmuje powierzchnię ok. 11 500 m2 (w tym 2 000 m2 łącznika należące do WCh), dostarczając blisko 8 000 m2 powierzchni użytkowej. Gdy był projektowany, Wydział Biotechnologii tworzyło ok. 50 pracowników naukowych. Na Wydziale Chemii pracuje obecnie około 120 pracowników naukowych. Aby dysponować precyzyjnymi informacjami o liczbie laboratoriów badawczych, biur, pracowni studenckich, sal wykładowych i seminaryjnych przeprowadziliśmy kilkumiesięczną inwentaryzację (spis z natury) wszystkich pomieszczeń, którymi dysponuje Wydział. Racjonalne planowanie wymagało uwzględnienia struktury (liczebność, etap kariery pracowników) zespołów badawczych.
Przeprowadziliśmy także ankiety wśród pracowników naukowo-dydaktycznych oraz kierowników laboratoriów wydziałowych. Dokładnie przeanalizowaliśmy także projekty nowopowstałych budynków wydziałów chemicznych (podsumowanie najważniejszych informacji w Tabeli 2). Wydaje się, że w toku prac Zespołu stworzyliśmy program użytkowo-funkcjonalny spełniający perspektywiczne wymagania Wydziału, a jednocześnie pod względem powierzchni będący w dolnym limicie inwestycji podobnego rodzaju zakończonych w ostatnich latach w Polsce. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że z rozmów z przedstawicielami innych jednostek wynika, że mimo dużej skali ich inwestycji już pojawiły się problemy z dostępnością przestrzeni laboratoryjnej. Wydział Chemii UJ rozwiązuje te problemy obecnie zabudowując przestrzenie pierwotnie funkcjonujące jako tarasy. Planując nowy budynek staraliśmy się nie rozdrabniać przestrzeni laboratoryjnej aby funkcje poszczególnych pomieszczeń można było elastycznie zmieniać, dostosowując je do bieżących potrzeb. Unikaliśmy specyfikowania detali i indywidualnych potrzeb stawiając na formowanie budynku w moduły badawcze – zespoły pomieszczeń zaprojektowanych w oparciu o ogólne założenia. Tak przyjęty model działania miał w założeniu kilka zalet: projektowane rozwiązania miały być na tyle uniwersalne, że można będzie adaptować dostępną przestrzeń do różnych struktur organizacyjnych Wydziału. Sądzimy, że modularna struktura pozwoli nam w przyszłości uniknąć sytuacji konfliktowych wynikających z wrażenia pracowników, że ktoś użytkuje pomieszczenie mniejsze lub w gorszym standardzie od innych. Kluczową jednak zaletą tego rozwiązania była jednak ekonomika planowania – jeśli na kolejnych kondygnacjach układ pomieszczeń jest zachowany to rozprowadzenie instalacji (wodnej, wentylacyjnej, etc.) staje się łatwiejsze, dzięki czemu koszty budowy, a w przyszłości także eksploatacji i utrzymania, można znacząco zredukować.
Projektując część badawczą budynku rozumieliśmy, że jedną z podstawowych trudności, z którymi boryka się Wydział jest niewystarczająca liczba laboratoriów naukowych w stosunku do potrzeb eksperymentalnie zaangażowanych grup badawczych. Od czasu budowy obecnej siedziby Wydziału zmianie uległy także przepisy prawa budowlanego, BHP i PPOŻ, a także sposób pracy naukowców – chemików. Popularny w minionym wieku model zatomizowanej przestrzeni, w której każdy badacz pracuje w niewielkim ale własnym laboratorium został współcześnie zastąpiony systemem, w którym grupy badawcze zajmują znacznie większe, współdzielone laboratoria o powierzchniach 70–100 m2. Takie rozwiązanie pozwala na umieszczenie grupy badawczej w relatywnie niewielu pomieszczeniach, umożliwiając efektywniejsze gospodarowanie aparaturą badawczą niezbędną do pracy (zamiast trzech urządzeń w osobnych pomieszczeniach można przecież korzystać z dwóch, w ogólnie dostępnym dla grupy laboratorium). Obecne laboratoria planuje się również tak, aby w przypadku zagrożenia nieprzewidzianym zdarzeniem (jak wybuch czy pożar) możliwa była bezpieczna ewakuacja (większa liczba wyjść z pomieszczenia, szerokie ciągi komunikacyjne, wysokie stropy, etc.).

Planując liczbę modułów staraliśmy się także antycypować jak zmieniać się będzie kadra, uwzględnialiśmy zatem, że część adiunktów po uzyskaniu stopnia dr hab. będzie dążyła do formowania własnych grup badawczych. Liczymy także, że nowy budynek pozwoli nam na zatrudnianie nowych liderów naukowych z innych jednostek, także z zagranicy – badaczy, którzy będą na WCh UWr przenosić swoje grupy, poprawiając sytuację finansową jednostki dzięki środkom z projektów lokowanych na Wydziale (koszty pośrednie). Niezwykle ważnym aspektem projektowania było także myślenie o studentach jako pełnoprawnych partnerach w badaniach naukowych. Już teraz wielu studentów bardzo wcześnie zaczyna pracę naukową w ramach projektów NCN dołączając do zespołów badawczych, sądzimy, że trend ten będzie się utrzymywał, pozwalając na osiągnięcie poziomu aktywności studentów, jaki obserwować można na angielskich, niemieckich czy francuskich uczelniach. Zgodnie z przyjętym tam standardem, student rozpoczynający pracę przy projekcie dostaje do dyspozycji swoje stanowisko pracy (dla chemików jest to wyciąg/dygestorium). Obecnie nasi dyplomanci pracują zwykle w kilka osób pod jednym wyciągiem, a w biurach, na powierzchni 10–12 m2 potrafi swoje stanowiska do pracy biurowej mieć 5-6 osób.
Planując przestrzeń biurową w nowym budynku zależało nam na tym aby liczbę biur dostosować do liczby pracowników, a ich powierzchnię uzależnić od potrzeb naukowców na różnych etapach kariery zawodowej. O ile umieszczenie kilku stanowisk biurowych dla doktorantów czy stażystów podoktorskich w jednym pomieszczeniu może być nawet pożądane, przyczyniając się do lepszej integracji grupy badawczej, o tyle np. profesorowie obciążeni obowiązkami nie tylko naukowymi ale również dydaktycznymi i organizacyjnymi powinni mieć do dyspozycji indywidualną przestrzeń biurową. Ponadto zależało nam, aby pomieszczenia biurowe lokalizować w niedużej odległości od przestrzeni laboratoryjnej, a jednocześnie wyeliminować rozproszenie zespołów badawczych na terenie budynku, zgodnie ze współczesnymi standardami.
W ten sposób skonstruowano program części naukowej, w której znaleźć by się miało 5 modułów przeznaczonych do prac syntetycznych, cztery przeznaczone na potrzeby grup analityczno-pomiarowych oraz jeden dla chemików teoretycznych i obliczeniowych (bez laboratoriów). Uwzględniliśmy także potrzeby pracowników dotyczące pomieszczeń o specjalnych potrzebach, m. in. o podwyższonym standardzie czystości (badania biologiczne, materiałowe, clean-room). Integralną częścią budynku będzie hala aparaturowa, w której zainstalowane zostaną instrumenty współdzielone przez wszystkie zespoły badawcze. Takie rozwiązanie obniży koszty budowy oraz ułatwi eksploatację aparatury badawczej oraz zarządzanie laboratoriami wydziałowymi.
Po tym jak opracowane zostały założenia programu użytkowo-funkcjonalnego nowego budynku, Zespół przystąpił do poszukiwania najdogodniejszej lokalizacji. Pracownicy firmy projektowej wyłonionej w drodze konkursu przeanalizowali dwie przedstawione nam przez Władze uczelni lokalizacje – działkę na Kampusie Grunwaldzkim oraz teren na kampusie przy ul. Koszarowej. W toku badania projektanci prowadzili analizę przesłaniania (bryła budynku musi znajdować się w odpowiedniej odległości od zabudowy mieszkaniowej wzdłuż ul. Szczytnickiej i budynków na ul. Polaka), nasłonecznienia (mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych przy ul. Polaka nie mogą zostać odcięci od światła słonecznego), zagrożenie wybuchem (wynikające z obecności magazynu odczynników w planowanym budynku, konieczna odpowiednia odległość od innych zabudowań), określali strefę przekroczenia dopuszczalnej wysokości (zabudowa na Kampusie nie może przekroczyć określonej wysokości). Uwzględnili także w swoich analizach, że część działki planowana jest do wykorzystania na potrzeby Centrum Badań Biomedycznych, o którego budowę stara się Wydział Biotechnologii.
Na podstawie szczegółowej analizy stwierdzono, że lokalizacja inwestycji na terenie Kampusu Grunwaldzkiego będzie 1) trudniejsza do przeprowadzenia, 2) droższa, a 3) proces inwestycyjny oraz budowlany przebiegał będzie znacznie dłużej niż w przypadku zagospodarowania terenu przy ul. Koszarowej. W przypadku budowy na terenie Kampusu Grunwaldzkiego konieczne byłoby etapowanie inwestycji. Bardzo trudno byłoby, ze względu na ograniczenia architektoniczne dotyczące odległości przesłaniania i nasłonecznienia, a także lokalizacji strefy zagrożenia wybuchem, zaprojektować bryłę budynku, która spełniałaby pożądane oczekiwania. Kształt budynku (skosy, ścięcia bryły) uniemożliwiałyby zachowanie sekwencyjnego rozkładu modułów w obrębie kolejnych kondygnacji komplikując prowadzenie instalacji i prowadząc do znaczącego wzrostu kosztów przedsięwzięcia. Uniwersytet musiałby także negocjować z firmą Fortum przebudowę przebiegających na działce instalacji ciepłowniczych, a negocjacje te nie musiałyby wcale zakończyć się sukcesem.
Zespół przewidywał, że znaczące przybliżenie budynku Wydziału Chemii do zabudowań mieszkalnych mógłby prowadzić do protestów tak ze strony deweloperów jak i wspólnot mieszkaniowych. Konieczna byłaby także rozbiórka Centrum Monitoringu Kampusu Grunwaldzkiego, zupełnie niedawno oddanego do użytku. Wszystkich tych trudności dałoby się uniknąć, decydując się na ulokowanie inwestycji na terenie Kampusu Koszarowa.
W efekcie przeprowadzonej analizy władze uczelni, w porozumieniu z władzami Wydziału i społecznością Wydziału Chemii, zdecydowały o umiejscowieniu lokalizacji na terenie kampusu przy ul. Koszarowej, a w głosowaniu nad lokalizacją nowego budynku Rada Wydziału Chemii poparła tę inicjatywę. Decyzja ta nie była łatwa, ze względu na sentyment jakim większość pracowników Wydziału darzy obecną lokalizację, przeważyły jednak argumenty ekonomiczne i praktyczne.
UAM | UwB | UJ | UG | Średnia | Nowa Chemia | |
liczba pracowników naukowych | 180 | 53 | 178 | 100 | – | 118 |
powierzchnia użytkowa (m2) | 27 800 | 7 862 | 28 000 | 23 766 | – | 18 334 m2 |
powierzchnia na jednego pracownika naukowego (m2) | 154,4 | 148,3 | 157,3 | 237,7 | 174,4 | 155,4 |
Konkurencja nie śpi
Od czasu, gdy projektowano wysoki budynek Wydziału Chemii minęło już przeszło 60 lat. W tym okresie standardy w zakresie prowadzenia zajęć dydaktycznych oraz badań naukowych w obszarze chemii uległy na świecie ogromnej zmianie. Laboratoria, w których pracują zespoły zajmujące się syntezą chemiczną, mają obecnie znacznie większe powierzchnie i są wyposażone w kilka wyjść ewakuacyjnych, które umożliwiają szybkie opuszczenie budynku w sytuacjach niebezpiecznych. Umieszczenie wszystkich pracowników zespołu badawczego w pojedynczej lokalizacji umożliwia optymalne wykorzystanie dostępnej w zespole aparatury badawczej, zmniejszając koszty prowadzenia działalności naukowej dzięki odpowiedniej koncentracji zasobów. Z kolei grupy badawcze o specyfice pomiarowo-analitycznej poza laboratoriami do syntezy chemicznej bezwzględnie potrzebują dodatkowo laboratoriów aparaturowych. Takie pomieszczenia powinny się cechować wydajnym systemem klimatyzacyjnym umożliwiającym utrzymanie stałej temperatury, podłożem minimalizującym drgania, oraz wysokim standardem czystości (np. na potrzeby badań biologicznych lub materiałowych).
Doskonale nowe wyzwania rozumieją konkurencyjne jednostki, które w okresie ostatnich kilkunastu lat dokonały ogromnych inwestycji w swoją bazę laboratoryjną. Świetnymi przykładami są projekty infrastrukturalne, które przeprowadziły czołowe polskie uczelnie – Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu czy Uniwersytet w Białymstoku – wszystkie zbudowały w ostatnich piętnastu-dwudziestu latach nowoczesne budynki Wydziałów Chemii, w przypadku UJ i UAM przenosząc całe kampusy poza centrum miasta. We wrześniu 2021 otwarto pierwszy budynek projektu Alchemium, najnowszej inwestycji Politechniki Łódzkiej, która po ukończeniu w 2024 roku ma stać się nową siedzibą Wydziału Chemicznego. Plany budowy nowej infrastruktury dla Instytutu Chemii ogłosiły niedawno władze Uniwersytetu Śląskiego.
Już teraz Wydział Chemii UWr obserwuje odpływ zdolnych studentów oraz utalentowanej kadry do tych jednostek, które dysponują obecnie zmodernizowaną, nowoczesną bazą laboratoryjną. Jest pewne, że proces ten nasili się w kolejnych latach, jeżeli analogiczne inwestycje nie zostaną przeprowadzone w Uniwersytecie Wrocławskim. Budowa nowych budynków na potrzeby nauk ścisłych jest niezbędnym elementem rozwoju naukowego dyscypliny i potencjału naukowego jednostki. Takie przedsięwzięcia realizowane są w różnych krajach i stanowią o pozycji uczelni w kolejnych dekadach. We wrześniu 2021 austriacki Institut of Science and Technology Austria (ISTA) udostępnił ośmiu grupom badawczym swój flagowy Budynek laboratoryjny nr 5 (Sunstone Building). Władzom uczelni udało się pozyska uczonych z prestiżowego Weizmann Institute. Uniwersytet w Monachium buduje nowy budynek do celów badawczych i edukacyjnych w zakresie chemii zrównoważonego rozwoju powiększając centrum naukowe Straubing. Kończy się właśnie inwestycja Uniwersytetu w Birmingham, gdzie powstał nowy budynek chemii, w którym zostały stworzone warunki dla chemików różnych specjalności, a aktualnie trwa rekrutacja nowej kadry badawczej.
Informacje na temat oddanych w ostatnich latach do użytku budynków Wydziałów Chemii, a także jakie plany mają inne jednostki:
- Budynek Wydziału Chemii UJ już gotowy
- Otwarto nowy budynek Wydziału Chemii UG
- Otwarcie nowej siedziby Wydziału Chemii UAM
- To największa inwestycja w dziejach UwB
- Otwarcie wyremontowanego Instytutu Chemii UO
- Politechnika Łódzka rozbuduje „Alchemium” – nową siedzibę Wydziału Chemicznego
- Przy UŚ powstaje Śląskie Interdyscyplinarne Centrum Chemii
Co przyniesie przyszłość…?
Ostatnie dziesięć lat było dla Wydziału Chemii bardzo trudne. Na problemy związane z chronicznym niedofinansowaniem jednostki i starzejącą się aparaturą badawczą, nałożyły się trudności wynikające ze złego stanu technicznego budynku. Mimo tego Wydział radził sobie z kolejnymi wyzwaniami, także dzięki zaangażowaniu pracowników administracji, sekcji technicznej oraz pracowników obsługi budynku. Niestety, w ostatnich latach, liczebność tej ostatniej grupy została znacząco zredukowana, między innymi ze względu na zmiany organizacyjne w strukturze administracyjnej Uniwersytetu. Obserwowane w skali całego kraju zmniejszenie liczby studentów oraz odpływ kandydatów do innych jednostek edukacyjno-badawczych pogłębił problemy finansowe Wydziału, dramatycznie ograniczając możliwości remontowania starzejącej się infrastruktury. W konsekwencji ta ulegała postępującej degradacji, do stanu, w którym budynek zaczyna stanowić zagrożenie.
Część z Państwa zastanawia się pewnie czy zmiany, o których piszemy są rzeczywiście dostrzegalne. Przyjrzyjmy się zatem jak Wydział Chemii UWr wygląda w oczach innych: pracowników i studentów. Jednym z narzędzi, które mogą nam posłużyć do przeprowadzenia oceny zmiany potencjału naukowo-dydaktycznego jest ranking Perspektyw (tak, wiemy, że to narzędzie dalekie od ideału). W 2020 r. uniwersytecka chemia uplasowała się na podium, uzyskując trzecią lokatę. Rok później byliśmy czwarci. W 2022 r. uzyskaliśmy piątą pozycję, a w tym roku wyprzedzili nas chemicy z Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Politechniki Gdańskiej, Uniwersytetu Jagiellońskiego i Warszawskiego. Znamiennym jest, że trzy z pięciu tych jednostek dokonały w ostatnich latach dużych inwestycji infrastrukturalnych…
Mimo niesprzyjających okoliczności oraz trudności finansowych i lokalowych Wydziału bardzo duża rzesza pracowników i doktorantów pracuje niezwykle intensywnie, publikując rezultaty swoich badań w najbardziej prestiżowych czasopismach naukowych. Tylko w ostatnich dwóch latach pracownicy Wydziału Chemii opublikowali wyniki swoich badań w czasopismach takich jak: Science, Nature Chemistry, Nature Communications, Journal of the American Chemical Society, Angewandte Chemie International Edition, Chemistry of Materials, Journal of Materials Chemistry C, Chemical Communications, ACS Applied Materials and Interfaces, czy ACS Energy Letters oraz Chemistry – A European Journal. Wiele z tych prac nagrodzonych zostało promocją na okładkach czasopism. Tak doktoranci jak i adiunkci oraz profesorowie Wydziału pozyskują środki z Narodowego Centrum Nauki, Fundacji na rzecz Nauki Polskiej oraz Europejskiej Rady Badań Naukowych (TEAM FNP, SONATA BIS, OPUS i inne). Kadra Wydziału nagradzana jest najbardziej prestiżowymi ogólnopolskimi nagrodami za działalność naukową.
Wbrew trudnościom Wydział Chemii walczy o utrzymanie pozycji jednej z wiodących instytucji kształcących chemików i prowadzących badania naukowe na światowym poziomie. Powstają nowe kierunki i specjalności, m. in. chemia medyczna, zielona chemia, chemia i toksykologia sądowa, które odpowiadając na wyzwania współczesnego świata przyciągają zdolnych kandydatów do studiów w Uniwersytecie Wrocławskim. Pracownicy Wydziału w każdej edycji konkursów grantowych NCN wysyłają od kilkunastu do kilkudziesięciu wniosków o finansowanie badań naukowych, jednak stale spadający współczynnik sukcesu nie sprzyja pozyskiwaniu wystarczająco dużej liczby projektów. Od kilku lat na Wydziale toczy się ożywiona dyskusja dążąca do znalezienia sposobów poprawy sytuacji finansowej i naukowej jednostki. Wszystkie te działania mogą się jednak okazać niewystarczające bez wsparcia instytucjonalnego oraz przychylności i zrozumienia ze strony społeczności Uniwersytetu. Bez znaczącej inwestycji w infrastrukturę Wydziału należy oczekiwać dalszej degradacji poziomu naukowego oraz dramatycznego odpływu studentów do jednostek dysponujących nowoczesną bazą dydaktyczną.
W planowanej inwestycji, poza nowoczesną bazą naukową, dzięki której uniwersytecka chemia będzie mogła ponownie konkurować z polskimi i europejskimi uczelniami zapewniając dobre warunki do prowadzenia badań naukowych na światowym poziomie, powstanie także nowoczesna część dydaktyczna, która służyć będzie nie tylko społeczności Dolnego Śląska, ale także innych regionów Polski. Ponadto, realizacja planowanej inwestycji korzystnie wpłynie na pozostałe znajdujące się na terenie Kampusu Grunwaldzkiego wydziały, np. Wydział Biotechnologii, którego powierzchnia po zwolnieniu przez chemików budynku łącznika, mogłaby powiększyć się o ok. 2 000 m2. Czy tak się stanie, jak zawsze, pokaże czas.
dr hab. Bartosz Szyszko, prof. UWr
Prodziekan ds. ogólnych Wydziału Chemii UWr
Przewodniczący Zespołu ds. infrastruktury i planowania inwestycji
prof. dr hab. Marcin Stępień
Przewodniczący Rady Dyscypliny Nauki Chemiczne
Koordynator grupy roboczej opracowującej założenia części badawczej programu Nowej Chemii
Autorzy dziękują za dyskusję Dziekanowi Wydziału Chemii, dr. hab. Sławomirowi Berskiemu, prof. UWr, prof. dr. hab. Zbigniewowi Ciunikowi (Dziekanowi WCh w latach 2005 – 2012), prof. dr. hab. Lechosławowi Latos-Grażyńskiemu oraz prof. dr. hab. Eugeniuszowi Zychowi.